Przecież zawsze o to szło...
wielkie dzięki,
w zasadzie zgadzam się z Tobą; moi znajomi nie pozwalają mi siedzieć w domu i ciągle mnie gdzieś wyciągają; jestem im za to wdzięczna, bo naprawdę o mnie dbają. są kochani; ale...
jak zawsze jedno, małe ALE. buszowanie w necie ma dobre strony bo nigdy nie wiadomo na co się trafi, a zdarzają się w bryłach węgla i diamenty. i chyba taki jeden znalazłam. trafiłam na stronę przeznaczeni.pl i poznałam kilka fajnych osób z innych miast. i choć o miłości nie ma mowy, to przynajmniej mam kilka nowych pomysłów na wakacje bardzo szczęśliwy i wiem gdzie pojadę wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM